Mercedes 230 CE C123 1984 – 47500 PLN – Wrocław

Mercedes 230 CE C123 to ostatnie coupe z gwiazdą na masce z chromowanymi zderzakami, dającymi mu klasyczny sznyt. Debiutowało w tym nadwoziu w 1977 roku na salonie w Genewie, czarując klientów o wiele bardziej harmonijną sylwetką niż u poprzednika, czyli /8. Zasługa to skróconego rozstawu osi względem wersji sedan, a konsekwentna rezygnacja ze słupka B dała mu piękną boczną sylwetkę i feeling po opuszczeniu wszystkich szyb niemal jak w wersji cabrio. Ten egzemplarz to przedstawiciel trzeciej, ostatniej serii produkcyjnej, w pięknej kolorystyce, z wyposażeniem obejmującym automatyczną skrzynię biegów, 2 elektryczne szyby, elektryczny szyberdach i… prawe lusterko.
Czytaj dalej Mercedes 230 CE C123 1984 – 47500 PLN – Wrocław

Ford Thunderbird 1956 – 259000 PLN – Dębe Wielkie

Ford Thunderbird z 1956 roku to amerykańska legenda z drugiego roku produkcji. W odróżnieniu od sportowej w stylu Corvette, T-Bird projektowany był jako luksusowy cruiser, mający dać możliwie wiele frajdy z dalekich wycieczek. Dlatego pomyślano tu o powiększeniu przestrzeni bagażowej, przenosząc koło zapasowe na zewnątrz, do własnego, stylowego pojemnika. Ten egzemplarz ma opcjonalną jednostkę V8 o pojemności 312 cali sześciennych, sprzężoną z automatyczną skrzynią Ford-O-Matic. Wyposażenie ma tak bogate, że aż trudno w to uwierzyć. Kto by się spodziewał klimatyzacji w kabriolecie z 1956 roku? Otóż tu jest. Jest też opcjonalny sztywny dach z okrągłymi okienkami – kolejny symbol i rzecz dziś niemal nie do zdobycia. Wielkość produkcji Forda Thunderbirda z 1956 roku wyniosła 15631 egzemplarzy, co było najniższym wynikiem z pierwszych trzech lat, ale i tak było to ponad trzykrotnie więcej, niż w przypadku ówczesnej Corvette. Co ciekawe, jednym z nabywców T-Bira z 1956 roku był król rock and rolla, Elvis Presley.
Czytaj dalej Ford Thunderbird 1956 – 259000 PLN – Dębe Wielkie

Mercedes S 320 W220 2002 – 63900 PLN – Gliwice

Najprawdopodobniej nigdy wcześniej S klasa nie stanęła przed większym wyzwaniem, niż w momencie debiutu generacji W220. Poprzednik stworzony przez Bruno Sacco nazywany czasami był „katedrą”, a oczekiwania względem następcy były niebotyczne. I choć patrząc z perspektywy czasu debiutujący w 1998 roku model generacji W220 był pewnym rozczarowaniem, jednak bez wątpienia stanowi część historii Mercedesa i ma swoje mocne strony. Prowadzi się dobrze, nadal jeździ dobrze, a także wygląda i zachowuje się tak, jak powinna S klasa. Szukając egzemplarza dla siebie, warto po prostu kupić najlepszy, jaki tylko uda się znaleźć. Mercedes S 320 W220 z przebiegiem tylko 26 tys. km może stanowić ciekawą propozycję bądź uzupełnienie kolekcji zawierającej same wysokiej klasy Mercedesy.
Czytaj dalej Mercedes S 320 W220 2002 – 63900 PLN – Gliwice

Opel Calibra 1995 – SPRZEDANY

W pierwszej połowie lat 90. rynek niewielkich samochodów sportowych został zajęty niemal wyłącznie przez producentów japońskich. Cała europejska motoryzacja wyprodukowała w tym czasie właściwie tylko jeden globalny hit i był nim Opel Calibra (1989-1997). Wśród produkowanych seryjnie samochodów była rekordzistką pod względem aerodynamiki, a jej rekordowo wąskie światła przenie opracowane przez Hella stały się jej znakiem rozpoznawczym. Auto produkowano z czterema jednostkami napędowymi, z których największa (choć nie najmocniejsza) miała 2,5 litra pojemności, układ V6, dwie głowice DOHC oraz 24 zawory. Ten egzemplarz z pewnością wyróżnia się kolorystyką, konfiguracją oraz stanem zachowania. Jest imponujący.
Czytaj dalej Opel Calibra 1995 – SPRZEDANY