BMW E46… po tych trzech kropkach zastanowienia można napisać wiele albo jeszcze więcej. Stereotyp dresowych spodni i wygodnego obuwia, oczywiście nie mamy na myśli sportowców 🙂 Na szczęście jest to wyłącznie stereotyp i bawarska marka nie każdemu kojarzy się tylko z jednym. Model zadebiutował w 1998 roku. Wówczas dostępna była tylko jedna wersja – sedan. Na cabrio trzeba było poczekać 2 lata, a dokładnie do kwietnia 2000. Minęło już 21 lat, a młodzieńcza linia nadwozia nadal urzeka. Niewiele kabrioletów może pochwalić się dobrym wyglądem zarówno z dachem, jak i po jego złożeniu. W tym przypadku w obu pozycjach jest świetnie. Prezentowany egzemplarz to model poliftowy w konfiguracji triple-black ze świetną 3-litrową jednostką pod maską, z przebiegiem jedynie 62 tys. km.

BMW 330Ci Cabrio M-pakiet E46
Rocznik: 2004
Przebieg: 62398 km
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: automatyczna
Moc: 231 KM

Nasz egzemplarz to model poliftingowy. Został wyprodukowany w 2004 r. Importowany z Japonii w świetnym stanie zachowania i w chwili obecnej ma przejechane 62 tys. km. Lakier Black Sapphire Metallic niemal bez skazy. Prezentuje się niebywale, zarówno w cieniu, jak i w pełnym słońcu. Oryginalny dach składa się i rozkłada elektrycznie bez najmniejszego problemu. Został przez nas jedynie zaimpregnowany. Na 18 felgi (styling 135) założone nowe opony Michelin Pilot Sport 4. Charakteru dodaje fabryczny M-pakiet. Wszystkie szyby oryginalne z logo producenta, łącznie z czołową.

Wnętrze to jeszcze stara, dobra szkoła. Czyli czysto, czytelnie i z charakterystycznie skierowaną konsolą środkową w stronę kierowcy. Zdecydowanie odmiennie od współcześnie produkowanych BM-ek, ociekających elektroniką. Prezentowany przez nas model ma czyste i zadbane wnętrze. Skóry foteli matowe, bez oznak nadmiernego zużycia. Kształtki boczne tzw. „kubełki” sztywne, nie powygniatane. Elektryka w pełni sprawna.

Komora silnika skrywa naszym zdaniem jeden z lepszych benzyniaków BMW, czyli 3.0 231 KM. Dźwięk jednostki i kultura pracy jest w stanie przewyższyć wiele najnowszych silników innych marek. Auto nad wyraz sprawnie przyspiesza, błyskawicznie reaguje na pedał gazu i potrafi już dać kierowcy frajdę z jazdy. Silnik jest po pełnym serwisie olejowym. Skrzynia biegów pracuje płynnie i bez zarzutu. Znalezienie poliftowego cabrio z trzema litrami pod maską i niskim przebiegiem jest obecnie dużym wyzwaniem.

E46 Cabrio mimo, że jest pojazdem czteroosobowym, nie rozpieszcza miejscem w drugim rzędzie foteli. Nie polecamy dłuższych podróży z tej pozycji. Bagażnik liczący 300 litrów również nie nadaje się do przewożenia większych walizek. Natomiast bagaż podręczny zmieścimy bez kłopotu.

Podwozie w bardzo dobrym stanie. Kompletne we wszystkie osłony. Brak jakichkolwiek wycieków. Miejscami spód auta pokryty jeszcze fabryczną, żółtą konserwacją.