Ktoś kto planuje zakup wygodnej limuzyny, nie może ominąć głównego konkurenta Mercedesa i Audi. Mowa oczywiście o BMW serii 7. Generacja E38 debiutowała w 1994 r., a jej projektanci doskonale rozumieli rynek pojazdów luksusowych. Perfekcyjnie połączyli cechy reprezentacyjnej limuzyny z bawarskim zacięciem. Ten egzemplarz został wyprodukowany w połowie 1995 roku i sprowadzony ze Szwajcarii od pierwszego właściciela. W prezentowanym modelu zdziwić mogą dwie rzeczy: ubogie wyposażenie oraz manualna skrzynia biegów Getrag. W takiej konfiguracji wyprodukowanych zostało jedynie 1300 sztuk. Dosyć nietypowe zestawienie jak na siódemkę, ale z pewnością dające wyjątkowe i bardzo sportowe wrażenia z jazdy.
BMW 730i E38
Data produkcji: 1995 r.
Pojemność silnika: 2995 cm3
Przebieg: 126133 km
Skrzynia biegów: manualna
Z zewnątrz auto prezentuje się znakomicie. Bryła nadwozia doskonale znosi upływ czasu. Dzięki temu cieszy oko do dziś. Na pokrywie silnika odnajdziemy jedynie standardowo niewielkie odpryski od kamieni. Fabryczna wartość powłoki na masce wstrzymała nas od ponownego lakierowania. Chromy i listwy boczne niemal w idealnym stanie. Wszystkie szyby oryginalne z logo BMW.
Wnętrze przestronne i bardzo wygodne. Nawiązując do konkurentów z początku opisu, tutaj najlepsze miejsce nie znajduje się na tylnej kanapie. Auto jest stworzone dla kierowcy i warto cieszyć się nim właśnie z jego fotela. Ponadto środek jest czysty i zadbany. Listwy progowe jak nowe, fotele bez przetarć i przebarwień. Elementy dekoracyjne bez uszkodzeń/pęknięć. Wyposażenie w pełni sprawne.
Pod maską znajdziemy 3-litrowe V8 o mocy 218KM. Ma już dość mocy, by rozpędzić ważące ponad 1700 kg auto. Jest świetnym kompromisem pomiędzy przegrzewającym się R6 2.8, a paliwożernym i drogim w naprawach 5.4 V12. Silnik połączony jest z manualną skrzynią biegów Getrag. Pojawiała się bardzo rzadko w tym modelu. Wyprodukowanych zostało jedynie 1300 szt.
Jedną z przypadłości modelu jest korozja. „Atakowane” miejsca to głównie podłoga i klapa bagażnika. Korodują również ranty drzwi, a nawet zbiornik paliwa. Konsekwencją przeżartej blachy jest wyciek paliwa. Nasze BMW jest wolne od jakiejkolwiek korozji.
Od chwili zakupu przez ekscentrycznego Szwajcara, BMW przejechało niewiele ponad 126 tys. km. Przebieg w pełni udokumentowany wpisami w książce serwisowej oraz w książce norm spalin ABGAS. Ostatnia adnotacja przy 119 tys. km.
Auto jest po wszystkich opłatach celno-skarbowych. Gotowe do pierwszej rejestracji w kraju.