Giełda klasyków

Pod nazwą Giełda klasyków zebrana jest kolekcja prowadzącego ten portal. Każdy z tych samochodów był dobrany z rozwagą, każdy w ciepłym okresie był regularnie i z przyjemnością eksploatowany. Każdy z czystym sumieniem mogę polecić.

Citroen CX 25 GTi Turbo 2 1988 – 110000 PLN – Poznań

To niezwykłe zadanie, by stworzyć samochód, który będzie wyglądał sensacyjnie i awangardowo zarówno w momencie debiutu, jak i ponad dekadę później. Podobnie sensacją jest, aby przez blisko dwie dekady utrzymywać przewagę komfortu zawieszenia nad wszelkimi rozwiązaniami konkurencji. Citroen jest jedyną marką na świecie, która dokonała tego dwukrotnie – najpierw z modelem DS, a później CX. Ten drugi debiutował w 1974 roku, jeszcze w epoce chromu, który w latach 80. zastąpiono czarną anodyzacją. Samochód początkowo projektowany był pod niewielki silnik Wankla, choć problemy techniczne i technologiczne sprawiły, że wycofano się z tego rozwiązania jeszcze przed rozpoczęciem produkcji, a nisko poprowadzona maska uniemożliwiła stosowanie dużych silników. Lekarstwo przyszło wraz z kolejną technologiczną rewolucją. W 1985 ukazała się wersja GTi Turbo, a wraz z nią długo wyczekiwana moc i wspaniała reklama z Grace Jones, która świetnie oddawała indywidualny styl Citroena. Dwa lata później przyszła kolej na ostatni element ewolucji – model CX GTi Turbo 2, dodatkowo wyposażony w intercooler. Wszystkich CXów wyprodukowano ponad milion, ale tej finalnej, najmocniejszej wersji – tylko nieco ponad 500 sztuk. Dziś jest to biały kruk dla wszystkich miłośników marki.
Czytaj dalej Citroen CX 25 GTi Turbo 2 1988 – 110000 PLN – Poznań

Rumi Formichino 1956 – 37000 PLN – Poznań

Formichino to nic innego, jak „mała mrówka”. Rumi Formichino to król skuterów lat 50. Zaprojektowany z werwą i fantazją, jest niczym mała rzeźba. Wyposażony w motocyklowy reflektor i w pełni aluminiową konstrukcję, napędzany był dwusuwowym, dwucylindrowym silnikiem o pojemności 125 cm³. Na tle ówczesnej konkurencji wyróżniał się mocą i prowadzeniem, i rzeczywiście często mówiono o nim jako o małym motocyklu. Korzenie firmy Rumi sięgają 1906 roku, w czasie wojny firma produkowała miniaturowe, dwuuosobowe łodzie podwodne, a po wojnie pierwszy motocykl ujrzał światło dzienne w 1950 roku. Wyróżniał je silnik własnej konstrukcji, który w połączeniu z lekką konstrukcją pozwolił marce sięgnąć po zwycięstwo w latach 1957, 1958 i 1960 w słynnych 24-godzinnych wyścigach Bol d’Or w Montlhery we Francji. Dziś motocykle stanowią ogromną rzadkość na europejskim rynku, a egzemplarz zachowany w stanie tak oryginalnym jak ten, to zakup nie do powtórzenia.
Czytaj dalej Rumi Formichino 1956 – 37000 PLN – Poznań

Fiat 132 1974 – 60000 PLN – Poznań

Fiat 132 miał w Polsce szczególny status. Następca modelu 125 długo był symbolem dobrobytu, a jazda nim była przywilejem. Miał wszystko to, co powodowało zazdrość użytkowników polskiej motoryzacji. Dwuwałkowy silnik, zawieszenie tylne na sprężynach śrubowych i piękne linie nadwozia. Ten Fiat 132 pochodzi z 1974 roku, z pierwszej serii produkcyjnej wyróżniającej się prawdziwym drewnem na desce rozdzielczej. Ma znikomy przebieg, piękną konfigurację kolorystyczną i co najbardziej zadziwiające, zachowany jest wciąż w fenomenalnie oryginalnym stanie, z pierwszą powłoką lakierniczą i bez korozji. Jeździ równie pięknie, jak wygląda. Jest fenomenalny!
Czytaj dalej Fiat 132 1974 – 60000 PLN – Poznań

Porsche 914 1970 – 105000 PLN – Poznań

Silnik umieszczony centralnie był koncepcją przeniesioną z samochodów Formuły 1 na ulice. Początkowo był domeną samochodów z najwyższej półki, jak Lamborghini Miura, lecz z czasem miał trafić również do konstrukcji bardziej przystępnych, jak choćby Porsche 914. Gdy debiutowało na przełomie 1968 i 1969 przykuwało wzrok swoją niezwykle niską i oryginalną sylwetką. Prowadziło się jak gokart, a do napędu otrzymało dwie chłodzone powietrzem jednostki. Ta tańsza, 914, otrzymała 4-cylindrowe 1,7 l o mocy 80 KM, będące rozwojową wersją silnika znanego z Garbusa. Droższa, 914/6, z 6-cylindrowym motorem z 911-tki, jest bardzo rzadka i dziś niezwykle pożądana kolekcjonersko. Ten egzemplarz to czterocylindrowa wersja 1,7. Radości zapewnia mnóstwo, a dodatkowo ujmuje swoim stanem.
Czytaj dalej Porsche 914 1970 – 105000 PLN – Poznań

Fiat 850 Coupe 1966 – 80000 PLN – Poznań

Oto wspaniały włoski styl w miniaturze. Debiutował w 1965 roku i był dziełem stylistycznym Centro Stile Fiat. Fiat 850 Coupe w czasach swojej młodości reklamowany był jako „junior Ferrari” za 1/10 ceny. Dziś wiele się nie zmieniło. Jego sylwetka – i w tym przypadku kolor – wciąż przykuwają natychmiastowo uwagę, a umieszczenie silnika i napędu z tyłu samochodu przywołują skojarzenia z inną ikoną sportu – Porsche 911. Czytając foldery z epoki możemy też dotrzeć do sugestii, że ciężko będzie nam uwierzyć, że ten silnik ma tylko 0,85 l pojemności. I to również jest aktualne dziś. Cztery cylindry o skoku tłoka mniejszym niż średnica. To klejnot, który z kolektorem wydechowym zaprojektowanym przez Carlo Abartha, zamiast seryjnych 34 KM, w Coupe krzesał już 47 KM. Kręcić się przy tym może do – uwaga – 8000 obr./min. Przy masie wynoszącej ledwie 730 kg ten mały samochodzik naprawdę może zaskoczyć. A we wnętrzu? Naturalna skóra, prawdziwe drewno – Włosi wiedzieli, jak dopieścić zmysły.
Czytaj dalej Fiat 850 Coupe 1966 – 80000 PLN – Poznań

SsangYong Musso 1997 – 100000 PLN – Poznań

Kiedy myślisz o trwałym i komfortowym samochodzie terenowym, zapewne Musso nie jest Twoim pierwszym skojarzeniem. Sama historia powstania modelu jest niezwykle ciekawa. Nad całością opracowania czuwał Mercedes-Benz, który od 1991 roku posiadał udziały w koreańskiej firmie i w pełni wsparł projekt nowej terenówki własną technologią. W czasach, gdy jedynym samochodem terenowym Mercedesa była G klasa, a ML dopiero był w planach, Musso było pewnego rodzaju poligonem doświadczalnym, sprzedawanym zresztą na niektórych rynkach pod marką Mercedes. W Polsce dał się poznać przede wszystkim w drugim etapie produkcji, gdy prawa do produkcji przejęła firma Daewoo i sprzedawała te auta pod swoją marką. Wówczas był to top koreańskiego cennika, gdyż auto było duże, świetnie wykonane i komfortowe. Gdy spotkaliśmy ten egzemplarz, nie mieliśmy wątpliwości, że mamy ochotę go posmakować. Nigdy nie użytkowane auto spędziło całe swoje życie w salonie w Bawarii, dzięki czemu jest prawdziwą kapsułą czasu. Pięknie wygląda, ma fantastyczną welurową tapicerkę (nie odnalezienia dziś w żadnym samochodzie!), świetnie pachnie i nie ma najmniejszych śladów korozji ani na poszyciach karoserii, ani na podwoziu, ani na ramie. Przygotowaliśmy je w pełni i profesjonalnie do eksploatacji i póki co spisuje się znakomicie. Po pierwszych 15 tys. km wciąż jeździ kapitalnie, wycieków ani niepożądanych dźwięków brak. W bezpośrednim porównaniu komfort jest wyższy niż w pozostałych naszych dwóch holownikach – Toyocie Land Cruiser i Range Roverze Classic.
Czytaj dalej SsangYong Musso 1997 – 100000 PLN – Poznań

Toyota Land Cruiser J95 1998 – 78000 PLN – Poznań

Toyota Land Cruiser to legenda trwałości i wytrzymałości. Generacja J95, debiutująca w roku 1996 i zwana Prado, opracowana została z myślą o użytkownikach cywilnych. Jak nigdy wcześniej w tym modelu postawiono na komfort, zdając sobie sprawę, że większość tych samochodów użytkowana będzie nie tylko na bezdrożach, lecz przede wszystkim na szosie. Dlatego też zastosowano w pełni niezależne zawieszenie przednie (podwójne wahacze ze sprężynami) i zębatkową przekładnię kierowniczą. To co było największą zaletą tych samochodów, po latach stało się przekleństwem. Większość z nich po latach jest po prostu zabita bezwzględną eksploatacją i rzadko przypomina auta, które opuszczały niemal trzy dekady temu fabrykę. Ten egzemplarz trafił do naszej kolekcji dlatego, że przez lata był pod właściwą opieką, serwisowany był w ASO i po odpowiednich pracach kosmetycznych prezentuje się tak, że jego zdjęcia mogłyby posłużyć za ilustracje w folderze reklamującym model.
Czytaj dalej Toyota Land Cruiser J95 1998 – 78000 PLN – Poznań

Range Rover Classic 1995 – 39000 PLN – Poznań

Sprzedaż tego samochodu to dla mnie jak zamknięcie pewnej epoki. Range Rover Classic służył mi od początku 2021 roku i przejechał nim w tym czasie blisko 80 tys. km, najczęściej z lawetą, holując na niej inne klasyki. Zestaw niezwykle charyzmatyczny, który zawsze dowiózł do domu i wszędzie wzbudzał zainteresowanie – niezależnie czy mówimy o Polsce, Szwecji, Włochach, Francji, Holandii, Szwajcarii, Niemczech, Czechach czy Danii. Zapewne, gdyby nie okazja nabycia Musso w stanie fabrycznie nowego samochodu i bez przebiegu – służyłby dalej, ale tak – w ostatnich tygodniach więcej stoi, niż pracuje. Stąd pomysł, żeby znalazł nowy dom. Co w nim szczególnego? Ne pewno konfiguracja, i nie mam tu na myśli tylko świetnego zestawienia ciemnozielonego lakieru z wnętrzem w jasnobrązowy sztruks z misia Colargola. To soft dash, czyli ten po zmianach we wnętrzu, zapewniających lepsze wyciszenie. Co więcej, to jeden z ostatnich wyprodukowanych Classików. Pod jego maską pracuje ostatni z czterech oferowanych w tych autach Turbodiesli, czyli 300 Tdi, spięty ze skrzynią R380 z przekładnią Borg Warner – oferując najdłuższe przełożenie, jakie fabrycznie wychodziło w tych samochodach. Taka konfiguracja dostępna była wyłącznie przez kilka ostatnich miesięcy produkcji, a ten egzemplarz ma numer VIN dokładnie o 2361 niższy od ostatniego wyprodukowanego klasycznego Range Rovera. Rezultat w połączeniu z nieco powiększonym rozmiarem opon to 2500 obr./min przy 100 km/h, czyli spokojne podróżowanie w ciszy – zestawiając z innymi Landkami w tych czasach, a zwłaszcza z Defenderem.
Czytaj dalej Range Rover Classic 1995 – 39000 PLN – Poznań

Saab 96 1964 – 120000 PLN – Poznań

Dla Polaków dwusuw to najczęściej Syrena, ale są na świecie pojazdy, którym ona butów nie jest godna czyścić. Jednym z najwspanialszych z pewnością jest Saab 96. Opracowany został przez pragmatycznych Szwedów, stąd aerodynamiczna sylwetka wzorowana na drugiej branży firmy Saab, czyli na lotnictwie. Do dziś nie wynaleziono nic lepszego niż sylwetka w kształci kropli wody i tak właśnie wygląda bryła tego samochodu. Zachwycić może również finezja wielu jego detali, jak choćby pięknie rozwiązany mechanizm chowania szyb w drzwiach. Niska masa i dobra aerodynamika sprawiły, że firma Saab podjęła rękawicę i w latach 60. aktywnie zaczęła uczestniczyć w motorsporcie. Rywalizacja przebiegała dwutorowo – z jednej strony był to świat rajdów, a z drugiej świat wyścigów. I to właśnie z tym drugim światem związany jest ten egzemplarz.
Czytaj dalej Saab 96 1964 – 120000 PLN – Poznań

Alfa Romeo 1750 Berlina 1970 – 110000 PLN – Poznań

Alfa Romeo była w latach 60. marką zdecydowanie nastawioną na sportowe wrażenia z jazdy, choć debiutująca w 1967 roku Alfa Romeo 1750 Berlina była krokiem w stronę luksusu. Przejęła układ napędowy ze świetnej Giulii, choć jej wnętrze powiększono, wyposażono w bardziej luksusowe materiały, a pod maską wylądowała nowa, najmocniejsza wówczas w gamie jednostka po pojemności 1,8 l i mocy 118 KM, współdzielona z równocześnie debiutującym modelem 1750 GTV. Nasz egzemplarz odnaleźliśmy w Szwecji i absolutnie urzekł nas wspaniałą kolorystyką (lakier verde muschio i biszkoptowa, welurowa tapicerka) oraz pięknym, oryginalnym stanem zachowania i aksamitną pracą silnika. To wyjątkowe połączenie włoskiego stylu i pełnej pasji sportowej charakterystyki prowadzenia.
Czytaj dalej Alfa Romeo 1750 Berlina 1970 – 110000 PLN – Poznań