W świecie klasycznych samochodów nie może zabraknąć kultowego Mercedesa W123, tzw. „beczki”. Jak ktoś chce poczuć starego, dobrego Mercedesa, to musi mieć ten model. Legendarna trwałość, niezawodność i wygoda. Mimo, że tych samochodów w nadwoziu sedan wyprodukowano prawie 2,5 mln, to do dziś niewiele z nich może pochwalić się niskim przebiegiem. Licznikowe dystanse w okolicach miliona kilometrów nikogo nie dziwiły. Egzemplarz od Krotoski Drivers’ Club to 3-litrowy ropniak generujący 80 KM. Przejechał dotychczas 99 tysięcy mil. Biorąc pod uwagę jednostkę napędową i jej trwałość, można rzec, że jest zaledwie dotarty.

Mercedes-Benz 300D W123
Data produkcji: 1978
Pojemność silnika: 2998 cm3
Przebieg: 99393 mil
Moc: 80 KM
Skrzynia biegów: automatyczna

Auto jest w bardzo dobrym stanie. Lakier został częściowo odświeżony z racji słońca, które przez lata w słonecznym kraju niestety zrobiło swoje. Chromy zderzaków, listew bocznych, ramek szyb i elementów dekoracyjnych w świetnej kondycji.

Wnętrze pojazdu prezentuje się znakomicie. Skóra w połączeniu z nienagannie utrzymaną wykładziną tworzą piękną całość. Wyposażenie maksymalne i w pełni sprawne. Znajdziemy tutaj: klimatyzację, wspomaganie, el. szyby (przód i tył), el. szyberdach oraz tempomat. Pamiętając, że mamy do czynienia z pojazdem z lat 70-tych, lista robi wrażenie.

Zarówno nadwozie, jak i podwozie, nie posiadają korozji. Gdzieniegdzie może znaleźć się jedynie piasek z Dallas 🙂 Silnik po podgrzaniu świec odpala błyskawicznie i pracuje bez zarzutu z charakterystycznym klekotem. Skrzynia biegów również bez uwag. Wraz z samochodem zachowała się oryginalna faktura zakupu oraz 3 kluczyki (w tym jeden „hotelowy”).