Krotoski Drivers Club

Mercedes E 320 Avantgarde W210 2001 – SPRZEDANY

Mercedes „okular”, tak potocznie nazywany jest Mercedes-Benz W210. Model, który miał kontynuować świetną passę sprzedaży jego poprzednika, czyli W124. Linia nadwozia budziła początkowo kontrowersje, jednak po ilości sprzedanych sztuk można stwierdzić, że Niemcy zanotowali w latach 1995-2002 kolejny sukces. Egzemplarze używane bardzo często były wybierane na taksówkę. Powód był prosty: komfort podróży pasażerów tylnej kanapy, bezawaryjność i oszczędność (w przypadku taksówkarzy) najsłabszego z silników diesla. Samochody świetnie spisywały się w mieście, jak i na trasie. Taki egzemplarz jak ten, wybitnie przypomni najlepsze wspomnienia związane z tym modelem. Na japońskiej aukcji otrzymał ocenę 5A, ma przebieg jedynie 4930 kilometrów i jest po prostu jak nowy.

Mercedes-Benz E 320 Avantgarde W210
Rocznik: 2001
Przebieg: 4930 km
Pojemność: 3199 cm3
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: automatyczna
Moc: 224 KM

Nasz egzemplarz to model poliftowy i pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. Cytując słowa kierownika projektu Krotoski Drivers Club „Klient kupując pojazd z naszej oferty ma poczuć się jakby odbierał nowe auto z tamtych lat”. I dokładnie tak jest w tym przypadku. Przebieg to jedyne 4930 km! Auto uzyskało najwyższą ocenę na aukcji w Japonii, czyli 5A. Nie boimy się użyć tego słowa, auto jest idealne pod każdym względem.

Lakier prezentuje się znakomicie, brak jakiejkolwiek skazy. Oczywiście jest to pierwsza, fabryczna powłoka. Wszystkie szyby również oryginalne z logo producenta i z tego samego roku.

Otwierając drzwi do wnętrza pojazdu poczujemy jeszcze starego/nowego mercedesa. Skóry, wykładziny, dywaniki, elementy dekoracyjne bez oznak zużycia. Wyglądają jakby nigdy nie były używane. Skóry nie były poddawane żadnym procesom renowacji. Nasz egzemplarz to najwyższa dostępna wersja wyposażenia Avantgarde. Mimo upływu 20 lat wyposażenie nadal jest imponujące. Brak jedynie czujników parkowania, co jest niestety przypadłością rynku japońskiego.

W komorze silnika znajduje się wzdłużnie zamontowane 224-konne 3,2 litra połączone oczywiście z automatyczną skrzynią biegów. Przełożenia zmieniane są płynnie. Nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek szarpnięciu. Wszystkie podzespoły, elementy będące pod maską nie noszą również śladów zużycia.

Wyposażenie bagażnika kompletne i nigdy nie użyte. Koło zapasowe jeszcze z naklejką na oponie.

Podwozie zdążyło się jedynie zakurzyć. Wszystko oryginalne tak jak opuściło fabrykę, nie dotykane przez żadnego mechanika. Na poszczególnych elementach znajdziemy nadal fabryczne naklejki.

Przebieg w pełni udokumentowany wpisami w książkę serwisową od samego początku do 4591 km. W komplecie etui z dokumentami i drugi kluczyk.

Mercedes jest dosłownie jak nowy. Długo można rozpisywać się nad jego stanem, ale oględzin na żywo nie zastąpią żadne zdjęcia ani najlepszy opis. Serdecznie zapraszamy do zakupu – egzemplarze z takimi przebiegami są już praktycznie nieosiągalne.

Kredyt na klasyka