Nissan Patrol generacji Y61 to zapewne nie jest model, jakiego spodziewalibyście się na Giełdzie klasyków. Zanim jednak pójdziecie oglądać dalej Mercedesy, z pewnością warto mu się przyjrzeć bliżej. To wersja Super Safari, dostępna wyłącznie na rynkach Bliskiego Wschodu. Pod jego maską pracuje jeden z największych na świecie silników sześciocylindrowych, jakie możemy odnaleźć w samochodach osobowych. Do tego pancerny układ przeniesienia napędu i mamy pojazd, który mimo luksusowej aparycji zdolny jest przetrwać każdą zawieruchę. Można mieć pewność, że to jeden z tych modeli, któe wciąż będą jeździć w świecie, w któym rzadko kto będzie pamiętać o samochodach z napędem spalinowym… a wracając do prezentowanego auta, zadziwia jego stan zachowania. Zaledwie 29 tysięcy kilometrów przebiegu i regularne serwisy pozwoliły mu utrzymać fabryczną świeżość.
Nissan Patrol Super Safari
Rocznik: 1998
Przebieg: 29150 km
Pojemność: 4500 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: manualna
Moc: 230 KM
Wyposażenie:
– lampy xenonowe,
– reflektory przeciwmgielne,
– skórzana bananowa tapicerka,
– 7 miejsc,
– tempomat,
– 3-strefowa klimatyzacja,
– nawiewy klimatyzacji w dachu,
– lodówka w podłokietniku,
– ABS,
– poduszki powietrzne przednie i boczne,
– kosz do przewozu kanistra,
– 2 zbiorniki paliwa
Nissan Patrol – wersja Super Safari produkowana na kraje Zatoki Perskiej.
Samochód kupiony w roku 1998 w Dubaju w najbogatszej wersji.
Kilkanaście lat stał w garażu.
Udało mi się przekonać właściciela i samochód stał się moją własnością.
Aktualny przebieg 29.150 km.
Mam wszystkie rachunki na serwisy dokonywane co 5.000 km.
Samochód na zewnątrz i wewnątrz wygląda jak nowy pojazd.
Prowadzi się jak marzenie.
Wymienione wszystkie płyny, filtry, oleje, gaz w klimatyzacji.
Absolutnie bez rdzy.