Kiedy myślisz o trwałym i komfortowym samochodzie terenowym, zapewne Musso nie jest Twoim pierwszym skojarzeniem. Sama historia powstania modelu jest niezwykle ciekawa. Nad całością opracowania czuwał Mercedes-Benz, który od 1991 roku posiadał udziały w koreańskiej firmie i w pełni wsparł projekt nowej terenówki własną technologią. W czasach, gdy jedynym samochodem terenowym Mercedesa była G klasa, a ML dopiero był w planach, Musso było pewnego rodzaju poligonem doświadczalnym, sprzedawanym zresztą na niektórych rynkach pod marką Mercedes. W Polsce dał się poznać przede wszystkim w drugim etapie produkcji, gdy prawa do produkcji przejęła firma Daewoo i sprzedawała te auta pod swoją marką. Wówczas był to top koreańskiego cennika, gdyż auto było duże, świetnie wykonane i komfortowe. Gdy spotkaliśmy ten egzemplarz, nie mieliśmy wątpliwości, że mamy ochotę go posmakować. Nigdy nie użytkowane auto spędziło całe swoje życie w salonie w Bawarii, dzięki czemu jest prawdziwą kapsułą czasu. Pięknie wygląda, ma fantastyczną welurową tapicerkę (nie odnalezienia dziś w żadnym samochodzie!), świetnie pachnie i nie ma najmniejszych śladów korozji ani na poszyciach karoserii, ani na podwoziu, ani na ramie. Przygotowaliśmy je w pełni i profesjonalnie do eksploatacji i póki co spisuje się znakomicie. Po pierwszych 15 tys. km wciąż jeździ kapitalnie, wycieków ani niepożądanych dźwięków brak. W bezpośrednim porównaniu komfort jest wyższy niż w pozostałych naszych dwóch holownikach – Toyocie Land Cruiser i Range Roverze Classic.
Czytaj dalej SsangYong Musso 1997 – 100000 PLN – Poznań