Chevrolet AC International z roku modelowego 1929 to pierwszy Chevrolet z sześciocylindrowym silnikiem od czasu Series C Classic Six z 1915 roku. Z nową, górnozaworową jednostką „Stovebolt Six” reklamowany był jako „A Six for the price of a Four” („Szóstka w cenie czwórki”), i faktycznie był jedynie o 10 dolarów droższy niż schodząca z rynku czterocylindrowa seria AB z 1928 roku. Zanim w 1930 roku zastąpiła go seria AD, wyprodukowano imponującą liczbę 1,328,605 egzemplarzy. Wystylizowany przez Harleya Earl’a, wyglądał na znacznie droższego, niż był w rzeczywistości. Chevrolety powstawały w 10 fabrykach, z której każda oferowała dla uproszczenia produkcji tylko jeden rodzaj nadwozia. Ten prezentowany najprawdopodobniej pochodzi z fabryki Buffalo, gdyż jest to Landau Convertible – nadwozie czterodrzwiowe, pięcioosobowe, z oryginalnie rozkładaną tylną częścią dachu.
Czytaj dalej Chevrolet Landau AC International 1929 – 55900 PLN – Zgierz
Archiwa tagu: lata 20-te
BMW 3/15 DA2 1929 – 155000 PLN – Warszawa
Pierwszy samochód z niebieskobiałym logiem marki z Monachium wyglądał właśnie tak. BMW, aby wejść na rynek samochodów, zakupiło fabrykę Fahrzeugfabrik Eisenach. Tam powstawało Dixi, model będący licencyjną wersją świetnego, brytyjskiego Austina 7. Malutki samochód nazywał się Dixi 3/15, a liczby te odpowiadały klasie podatkowej, w jakiej znajdował się samochód (3) i mocy, jaką produkował 4-cylindrowy silnik dolnozaworowy (15 KM). Produkcja trwała w latach 1928–1932, auta oferowano w nadwoziach 2-drzwiowych z 2, 3 lub 4 miejscami, limuzynach otwartych (tourer) i zamkniętych, jako kabriolety (jak prezentowany), roadstery, samochody dostawcze lub jako podwozie o zabudowy. Tourer był wśród nich najpopularniejszy, a prezentowany kabriolet to 1 z 1374 wyprodukowanych sztuk i co ciekawe, od nowości znajduje się w Polsce.
Czytaj dalej BMW 3/15 DA2 1929 – 155000 PLN – Warszawa
Bugatti Typ 35A Grand Prix 1926 – SPRZEDANE
Bugatti Typ 35A chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Już od pierwszego razu, na Grand Prix Francji w 1924 roku, nikt nie miał wątpliwości, że jest to samochód, który ma wszystko: trwałość, funkcjonalność mechaniczną i cudownie sportowy wygląd zewnętrzny. Model ten stał się najbardziej utytułowanym samochodem wyścigowym wszech czasów pod względem liczby zwycięstw w zawodach Grand Prix. Terence E. Adderley był wieloletnim entuzjastą Bugatti i kupił Typ 57 jako jeden z pierwszych elementów kolekcji, stopniowo dodając inne niezwykłe okazy. Długo pragnął poszerzyć stajnię o wyścigowy egzemplarz Bugatti i w końcu udało mu się to w roku 2015. Wtedy też kupił oferowany na aukcji egzemplarz Typ 35A od sprzedawcy z Wielkiej Brytanii. Samochód ten pozostaje w jego kolekcji od prawie dekady i jest, co znamienne, ostatnim Bugatti sprzedawanym z floty Adderley. Samochód ma przypisany numer podwozia BC 167 od Bugatti Owners Club w Wielkiej Brytanii, co nie jest rzadkością w przypadku egzemplarzy odrestaurowanych przy użyciu kombinacji oryginalnych i reprodukcyjnych części i wymagających identyfikacji poza oryginalną serią produkcyjną. Bugatti wycenione zostało na 300 – 375 tysięcy dolarów, ale finalnie sprzedane zostało za ledwie połowę tej kwoty.