Archiwa tagu: Oldtimer Warsaw Show 2019

Maserati Ghibli 2.8 GT II 1997 – 155000 PLN – Warszawa

Nazwa Maserati Ghibli pojawiał się w historii marki trzykrotnie, za każdym razem oznaczając samochód o zupełnie innym charakterze, za każdym razem wyjątkowy. Maserati Ghibli II ujrzało światło dzienne w 1992 roku, będąc finalną sześciocylindrową odmianą zrodzonego w erze współpracy z De Tomaso modelu Biturbo. Jego kształty to muskularna odmiana ery kantów, przywodząca na myśl Lancię Deltę HF Integrale Evo. Pod maską podwójnie doładowana V6 o pojemności 2 l (na wewnętrzny, włoski rynek) albo 2,8 l, jak w prezentowanym egzemplarzu. W połączeniu z sześciobiegową ręczną skrzynią biegów Getrag zastosowano tu tylny dyferencjał wprost z Ferrari 456. Ten egzotyczny model zbudowany został w jedynie 212 sztukach, co czyni z niego prawdziwy egzotyk! Ten co ciekawe nawet nie został nigdy do końca rozpakowany – na boczkach jego drzwi i podłodze wciąż znajduje się fabryczna folia.
Czytaj dalej Maserati Ghibli 2.8 GT II 1997 – 155000 PLN – Warszawa

Fiat 130 Coupe 1974 – SPRZEDANY

Fiat nigdy wcześniej i już nigdy później nie był tak luksusowy. Kosztował trzykrotnie więcej niż model 132, a jego wyjątkowość dostrzec dziś możemy w wielu aspektach. Zaprojektowany w renomowanym studio Pininfarina Fiat 130 Coupe to następca modelu Dino. Debiutował w 1971 roku, w dwa lata po wersji sedan, i był od niego stylistycznie o wiele odważniejszy, niezwykle awangardowy. To bodaj pierwszy samochód, w którego sylwetce możemy odnaleźć tyle linii prostych, co zresztą wyznaczyło stylistyczne trendy na całą dekadę. Pod maską – jak u poprzednika – doskonałe V6, o brzmieniu tak rasowym, że wydobywać może się jedynie z włoskiej duszy. Wnętrze – szczególnie w naszym egzemplarzu – niezwykle odważne, pomarańczowe, z doskonale miękkim welurem, niepowtarzalnym zapachem i drewnem, które zupełnie nie przypomina nadchodzącej już powoli ery cieniutkich fornirów. Technicznie – niezależne zawieszenie wszystkich kół, przy każdym hamulce tarczowe, trzystopniowa skrzynia automatyczna. Jego popularność zniszczył kryzys naftowy, co zresztą nie powinno dziwić, on nie tylko był drogi w zakupie, lecz naprawdę lubił wypić. Do jesieni 1977 roku powstało w sumie 4491 sztuk. Ta jest wyjątkowo pięknie zachowana.
Czytaj dalej Fiat 130 Coupe 1974 – SPRZEDANY

BMW 525e E28 1985 – SPRZEDANE

Dla obniżenia deklarowanego zużycia paliwa producenci stosują dziś coraz mniejsze jednostki napędowe, co sprawdza się niestety jedynie w laboratorium. W BMW 525e E28 zastosowano metodę dokładnie odwrotną. Silnik ETA miał 6 cylindrów i aż 2,7 l pojemności, w zamian popracowano nad sprawnością silnika, podniesiono moment obrotowy i obniżono maksymalne obroty, co przyniosło oczekiwane efekty. Kultura pracy stoi na najwyższym poziomie, 7-8 l/100 km w trasie robi wrażenie nawet dziś, a wówczas – było na poziomie najmniejszych 4-cylindrowych silników BMW. Co więcej? W tym egzemplarzu najlepsze kolory lat 80-tych, przepięknie utrzymane wnętrze, automatyczna skrzynia biegów, tylny napęd, szyberdach, kojąco miękkie zawieszenie i dwie pary drzwi – wszystko co trzeba, by w ładną pogodę zabrać rodzinę lub przyjaciół w relaksującą podróż w lata 80-te. Ten egzemplarz ma nieco ponad 150 tysięcy przebiegu i był zawsze w rękach jednego, szwajcarskiego właściciela. Prezentuje się wspaniale i jeździ wyśmienicie.
Czytaj dalej BMW 525e E28 1985 – SPRZEDANE

BMW M3 Coupe E36 1994 – SPRZEDANE

Są samochody tworzone do celów niskich, do przemieszczania się z punktu A do punktu B, w mniejszym lub większym komforcie, z mniejszą lub większą grupą osób, tańsze i droższe, trwalsze lub badziewne. Po prostu – przedmioty użytkowe. Są również takie, które tworzono z myślą o czymś więcej. Z myślą, by robić to w wyjątkowy sposób, z myślą o przyjemności płynącej z szybkiej jazdy, wywodzące się ze świata motorsportu, sprawiające, że w żyłach szybciej płynie krew. Takie było zawsze BMW M3. Nieodłącznie związane ze światem sportu, pozwalało dostarczyć wyjątkowej przyjemności nie tylko na torze wyścigowym, ale i na zwykłych drogach. BMW M3 Coupe E36 debiutowało latem 1992 roku, po raz pierwszy zostało wyposażone w silnik sześciocylindrowy. Było surowe, tylnonapędowe, wysokoobrotowe, początkowo oferowane wyłącznie z manualna skrzynią, nie miało nawet kontroli trakcji. Czyste 286-konne szaleństwo w lekkim nadwoziu, z wolnossącym silnikiem uzyskującym 95 KM z każdego litra, co było wówczas jednym z najlepszych wyników na świecie. Jeżeli takie auto zdołało przetrwać ćwierć wieku w jednych rękach w nienaruszonym stanie, z wciąż oryginalną i pięknie utrzymaną powłoką lakierniczą, zawsze obdarzone odpowiednią troską techniczną, możemy mieć pewność, że mówimy o egzemplarzu o statusie kolekcjonerskim.
Czytaj dalej BMW M3 Coupe E36 1994 – SPRZEDANE

Unimog 421 1977 – SPRZEDANY

Unimog 421 to jeden z wyjątkowych Mercedesów. Ogromny prześwit, napęd na wszystkie koła o imponujących rozmiarach, krótki rozstaw osi i zwisy w połączeniu z trwałą mechaniką to przepis, który sprawdził się na całej kuli ziemskiej, w najtrudniejszych warunkach. Mimo, że tworzony był wyłącznie z myślą o walorach użytkowych, po latach czaruje swoim pięknem i prostotą. Był projektowany jako maszyna rolnicza, lecz jego zakres przydatności okazał się wielokrotnie szerszy. Unimogi sprawdzały się wszędzie tam, gdzie przydatny jest duży, mocny samochód o doskonałych własnościach terenowych. Unimogi wygrywały nawet klasę ciężarówek w rajdzie Dakar, a dziś taki egzemplarz z lat 70-tych może być wspaniałym uzupełnieniem doskonałej kolekcji Mercedesów, szczególnie jeżeli mówimy o pieczołowicie odrestaurowanym egzemplarzu. Prezentowany Unimog 421 to przedstawiciel najmniejszej i najbardziej urokliwej serii wykorzystującej wysokoprężne jednostki osobowych Mercedesów. Między 1965 a 1989 rokiem zbudowano ich około 19000 sztuk. Z długością zaledwie 4 metrów i rozstawem osi 2,3 m, napędem na 4 koła (z których każde ma średnicę niemal metra), ma nie tylko urokliwą prezencję, ale i imponujące zdolności terenowe. Doskonale sprawdzi się również zimą, na przykład przy odśnieżaniu placu. Hydraulicznie podnoszony pług jest częścią zestawu.
Czytaj dalej Unimog 421 1977 – SPRZEDANY

FSO 125p 1988 – SPRZEDANE

Kredens, bandzior, kwadrat, kant – jakbyście go nie nazwali, 125p to kawał historii i kawał klimatycznego samochodu. Polski Fiat zachowany w oryginalnym stanie, z minimalnym przebiegiem, nigdy nie poddawany renowacji, naprawom blacharskim ani innym modyfikacjom, to już coraz większa rzadkość na rynku. Chociażby dlatego warto zwrócić uwagę na egzemplarz prezentowany w ogłoszeniu. Pierwszorzędna konfiguracja kolorów, silnik wzmocniony 82 KM, bardzo fajny stan i sprawność mechaniczna to obok oryginalności, główne atuty samochodu. FSO 125p z końca produkcji, wyposażony w takie rarytas, jak ogrzewanie tylnej szyby, zapalniczka czy uchwyty dla pasażerów, pomoże Wam przenieść się bezpiecznie do czasów PRL i odetchnąć jego najprzyjemniejszymi aspektami.
Czytaj dalej FSO 125p 1988 – SPRZEDANE

Mercedes 500 SL R107 1985 – SPRZEDANY

Mercedes 500 SL R107 został zaprezentowany na salonie w Genewie w 1980 i był wówczas, obok Astona Martina Volante, najszybszym kabrioletem na świecie. Skrywając pięciolitrowy silnik V8 dostępny wcześniej w modelu 450 SLC 5.0, oferował 240 KM i doskonałe połączenie sportowych osiągów z komfortem podróży. Z zewnątrz od słabszych odmian odróżniał się przednim i tylnym spojlerem, które subtelnie podkreśliły jego mocniejszy charakter. Dziś to najbardziej poszukiwana kolekcjonersko wersja spośród wszystkich odmian generacji 107. To przyjemność, ale i lokata kapitału. Ten egzemplarz wyprodukowany został na rynek europejski, choć większość swojego życia spędził w USA. Ma piękną konfigurację kolorystyczną i niski, potwierdzony przez Carfax przebieg.
Czytaj dalej Mercedes 500 SL R107 1985 – SPRZEDANY

FSO Polonez 1989 – SPRZEDANY

FSO Polonez w stanie niemal jak z fabryki to nie jest częsty widok. Ten był regularnie używany tylko przez 2 pierwsze lata. Później trafił do szopy na ponad dwie dekady, a przez kolejne kilka lat wędrował tylko od kolekcji do kolekcji, nie nabijając przebiegu. Dość powiedzieć, że w odmętach Internetu można odnaleźć film, na którym w 2012 roku przebieg miał ledwie 600 km niższy niż obecnie. My jednak nie uznajemy pomników. Zrobiliśmy wszystko co niezbędne, by samochód mógł wyglądać i jeździć jak nowy. Prezentuje się zjawiskowo, jest w pełni sprawny, a jego obecny przebieg to zaledwie 20200 km. Ciężko o drugi taki okaz!
Czytaj dalej FSO Polonez 1989 – SPRZEDANY

Mercedes 450 SLC C107 1978 – SPRZEDANY

Mercedes 450 SLC C107 urasta dziś do rangi najbardziej oryginalnego klasyka wśród wszystkich Mercedesów lat 70-tych i 80-tych. Luksusowy i komfortowy tak bardzo jak klasa S być powinna, sportowy i drapieżny w charakterze tak, jak przystało na auto z silnikiem V8 i o wiele bardziej oryginalny i rzadziej spotykany, niż SL generacji 107. O ile w wersji cabrio powstało ich ponad 237 tysięcy, to w przypadku coupe mówimy o wolumenie 62888 sztuk. Aktualnie na drogach proporcje rozkładają się jak 10:1, a SLC przecież ma swoje atuty. Piękny motyw stylistyczny żaluzji przy tylnych oknach (pozwalajacy w pełni otwierać tylne szyby), cztery pełnoprawne miejsca (dzięki rozstawowi osi większemu o 36 centymetrów niż w SL), bardziej pewne zachowanie na drodze i mniejsze kołysanie wzdłużne (niż w kabriolecie). Kiedy świeci pełne słońce, to i dach nad głową jest zaletą, a pełne otwarcie wszystkich szyb daje taką cyrkulację powietrza, jaką da się porównać tylko z cabrio. Co ciekawe, tylko SLC zamówić można było z welurową tapicerką, która znalazła się również w naszym egzemplarzu. To samochód z Japonii, importowany z przebiegiem 72000 kilometrów. W ostatnich latach został dopieszczony i objeżdżony, by mógł cieszyć każdą chwilą za kierownicą. To idealny wybór dla tych, którzy wierzą w trwałość Mercedesów, lecz chcą wybrać model, którego nikt nie nazwie zwyczajnym i pospolitym.
Czytaj dalej Mercedes 450 SLC C107 1978 – SPRZEDANY

BMW 320 6/A E21 1982 – SPRZEDANE

Znalezienie takiego egzemplarza to dziś rzecz niemal granicząca z cudem. Wyjątkowa konfiguracja, prominentne pochodzenie, minimalny przebieg i doskonały stan zachowania. Wszystko to składa się w idealną opowieść, którą warto przechować we własnym garażu. To BMW 320 6/A E21 zostało zamówione przez ambasadora RPA we Francji. Zarejestrowane na tablicach dyplomatycznych, użytkowane było przez jego żonę. Zachowana została kompletna dokumentacja, razem z zamówieniem, rachunkami, korespondencją prowadzoną z konsulem włoskim z czasów, gdy ambasador po zakończeniu misji zdecydował się przeprowadzić auto do rodzinnej posiadłości swojej żony. Stan samochodu i sposób w jaki jeździ wręcz onieśmielają. Sześć cylindrów, zwarte zawieszenie, tylny napęd, znajdujące się na wyposażeniu wspomaganie kierownicy, klimatyzacja i automatyczna skrzynia biegów idealnie uprzyjemnią każdą weekendową przejażdżkę.
Czytaj dalej BMW 320 6/A E21 1982 – SPRZEDANE