Wadowscy klasyczne

Należymy do pokolenia czterdziestolatków, którym dzieciństwo i młodość upływały w siermiężnej Polsce lat 70 i 80 na marzeniach o motoryzacyjnych legendach poruszających się z rzadka po pustych wówczas drogach oraz ich niezawodności i trwałości. Pamiętamy doskonale samochody naszego dziadka i taty, którzy już wówczas byli szczęśliwymi użytkownikami pojazdów spod znaku szwedzkiej stali oraz niemieckiej gwiazdy. W nosie pozostał do dziś niesamowity zapach wnętrz nieporównywalny z żadnym innym, a w uszach charakterystyczny dźwięk benzynowych mruczących volvo i przyjemnie klekoczących diesli mercedesa, a do tego ten komfort jazdy przypominający wówczas wrażenia z wycieczki statkiem Nimfa po Wiśle pod Wawelem… To wtedy każde kieszonkowe przeznaczaliśmy z bratem na zakup samochodzików – modeli w ówczesnej „bramie raju” – PEWEXIE. Dziś kiedy każdy z nas na co dzień eksploatuje tylko współczesne samochody z racji naszej podstawowej działalności, jaką stała się przed laty sprzedaż nowych Volvo i Kia, wracamy z sentymentem do przeszłości, do dzieciństwa, beztroski, wspólnych wypadów za miasto tylko po to, by przewieźć się ukochanym autem taty i do marzeń o pierwszym własnym samochodzie. Ja ziściłem je już dwadzieścia lat temu kupując mój pierwszy wóz: Mercedesa w123 280CE, który kiedyś wiernie służył, a dziś czeka co wiosnę na przejażdżki w słoneczne dni. Niedawno dołączył do mnie brat ze swoim wspaniale, własnoręcznie odrestaurowanym w108 280SE. Tata zaś cieszy się nabytym w Szwecji od leciwego pana na początku lat dwutysięcznych Volvo Amazon rocznik ’64 (dokładnie takim jakim jeździł nasz nieżyjący dziadek). Dziś chcemy się z Wami podzielić naszą pasją, wspomnieniami i tym czego nie da się przekazać słowami, a można jedynie poczuć wsiadając do klasyka. Zapraszamy do Gaju, gdzie w naszym salonie przy ul. Myślenickiej 7, znajdziecie głównie auta z duszą.

Mercedes E 240 W210 1998 – 25000 PLN – Gaj

Mercedes W210 to z jednej strony legendarna nieodporność na korozję, a z drugiej strony szereg zalet. Jeżeli uda nam się okiełznać główny i podstawowy problem modelu, życie z nim może być łatwe i przyjemne. Zestawiając z nowszymi Mercedesami – to samochód wolny od wielu problemów ze skomplikowanymi systemami elektronicznymi. Zestawiając ze starszymi – jest świetnie wyciszony, równie komfortowy i wciąż wykonany ze znakomitych materiałów we wnętrzu. W wersji z najmniejszym, benzynowymi silnikiem V6 – pracuje równo, jest trwały i ekonomiczny. Ten egzemplarz ma 356 tys. km przebiegu, a ponad 200 tys. ostatnich kilometrów spędził w jednych rękach, które jak widać na załączonych zdjęciach, wiedziały jak właściwie zadbać o samochód.
Czytaj dalej Mercedes E 240 W210 1998 – 25000 PLN – Gaj

Mercedes 230 CE C123 1980 – 85000 PLN – Gaj

123 to szczególnie udany rozdział w historii klasy średniej Mercedesa. W premierowym, 1976 roku, seria 123 była oferowana jako sedan, a już rok później Mercedes-Benz wprowadził wersję coupe o fabrycznym oznaczeniu C123 i kombi S123. W123 imponował wysokim standardem wykonania, funkcjonalnością i szeroką gamą silników. Tak jest do dziś. Miłośnicy klasyków potrafią docenić świetne proporcje i piękną linię boczną dwudrzwiowej wersji. W Polsce model potocznie nazwany „Beczką” był i jest marzeniem wielu. Białe coupe z niebieskim wnętrzem na pewno zachwyci wielu miłośników starej, dobrej motoryzacji.
Czytaj dalej Mercedes 230 CE C123 1980 – 85000 PLN – Gaj

Mercedes 280E W123 1981 – 66000 PLN – Gaj

Charakterystyczne kształty Mercedesa klasy W123 rozpoznaje każdy miłośnik klasycznej motoryzacji, jednak w takiej wersji jak ta samochód zdolny jest jeździć całkowicie inaczej niż samochody, które niegdyś pamiętaliśmy z naszych ulic. W latach 80-tych popularne „beczki” z naszych dróg zawsze miały silnik Diesla pod maską, więc rozróżnianie ich kończyło się na wersjach 200D, 240D i 300D. Tymczasem Mercedes 280E W123 ma pod maską wspaniały, dwuwałkowy, sześciocylindrowy silnik, który zasilany układem wtryskowym potrafi wykrzesać z siebie godne podziwu 185 koni mechanicznych. To bagatela, ponad trzykrotnie więcej mocy niż w poczciwym 200D, i w połączeniu z manualną skrzynią biegów i tylnym napędem pozwala jeździć ze sportową wręcz werwą. Ten egzemplarz z drugiej serii produkcyjnej ma bardzo ciekawe połączenie kolorystyczne lakieru 581 INKAROT z jasnym wnętrzem. Zadbany, z niskim przebiegiem, nigdy nie naprawiany blacharsko i wolny od korozji egzemplarz, prezentuje się fantastycznie. Na pokładzie ma klimatyzację, która z pewnością w dzisiejszych gorących czasach jest mile widziana.
Czytaj dalej Mercedes 280E W123 1981 – 66000 PLN – Gaj

Mercedes 300D W124 1988 – 61000 PLN – Gaj

Świetny, trzylitrowy diesel i klimatyzacja. Połączenie to bardzo poszukiwane i w epoce spotykane nieczęsto. Tym trudniej odnaleźć pięknie zachowany egzemplarz po latach. Ten Mercedes 300D W124 to przedstawiciel pierwszej serii produkcyjnej, czyli tak zwana „wąska listwa”. Pochodzi z ciepłego, francuskiego klimatu, dzięki czemu zachował się bez korozji. Jego przebieg to jedynie 169 tys. kilometrów, czyli mniej więcej tyle, ile przeciętny diesel miał zapewne po pięciu latach eksploatacji. Jego kolorystyka to charakterystyczne dla lat 80-tych połączenie zieleni z zielenią. Dawka wybitnie uspakajająca, szczególnie w zestawieniu z automatyczną skrzynią biegów.
Czytaj dalej Mercedes 300D W124 1988 – 61000 PLN – Gaj

Mercedes 230 CE Coupe C123 1983 – 90000 PLN – Gaj

„Beczka” w latach 80. była synonimem wygody i luksusu. Nie chodzi jednak tylko o sentyment – W123 to po prostu stary, dobry Mercedes. Wersja Coupe o oznaczeniu fabrycznym C123 była dla tych, którzy oprócz luksusu cenili sportowy styl i nie potrzebowali drugiej pary drzwi. Mercedes 230 CE C123 dziś łatwo może przypaść do gustu każdemu. Jeździ nim się niezwykle przyjemnie, na pokładzie tego egzemplarza jest nawet klimatyzacja, a styl jest ponadczasowy. Samochód już jako baza był świetny, ale przeszedł szereg zabiegów renowacyjnych, by prezentować się jeszcze lepiej. Warto obejrzeć dokładnie obszerną galerię zdjęć, bo efekt zdaje się być olśniewający.
Czytaj dalej Mercedes 230 CE Coupe C123 1983 – 90000 PLN – Gaj

Volvo 144 1969 – 53000 PLN – Gaj

Wchodząc do salonu Volvo w 1969 roku wybór miałeś niezwykły, gdyż obok siebie stały samochody zdające się pochodzić z zupełnie różnych epok. Wciąż dostępny był Duett, produkowany od 1953 roku samochód użytkowy z nadwoziem typu van/kombi, spokrewniony z serią PV, choć zabudowany na ramie. Dalej stał model Amazon, niezwykle popularny, lecz stylistycznie zdający się być jeszcze w poprzedniej dekadzie. W tym towarzystwie Volvo 144 zdawało się być samochodem z innego świata. Nowoczesne, kanciate nadwozie to był nowy styl szwedzkiej marki, który niemal bez zmian dotrwał aż do lat 90. Na te samochody mówiono „cegła” nie tylko ze względu a wygląd, ale i na wytrzymałość. Mechanika samochodu była ewolucją tej zastosowanej w Amazonie czy P1800 i sprawdzała się znakomicie. Zresztą – znakomicie sprawdza się do dziś i będzie za kolejne dziesięciolecia, jeżeli dalej będzie utrzymywany w takim stanie. To jest czysta ekologia, a nie produkcja co 3 lata nowego samochodu i utylizacja starego.
Czytaj dalej Volvo 144 1969 – 53000 PLN – Gaj

Volvo 240 GL 1988 – SPRZEDANE

Volvo 240 to nieśmiertelna szwedzka cegła. To auto, które będąc w sprzedaży od 1974 do 1993 roku, było pod koniec produkcji już żywym klasykiem, podobnie jak przykładowo Garbus dekadę wcześniej. Volvo zawsze wybierali Ci, którzy cenili rozwiązania sprawdzone, trwałe i ponadczasowe, nie poddające się zmieniającej się modzie. Przykładowo niemal przez dwie dekady 240-tką jeździł Ingvar Kamprad, założyciel firmy IKEA, którego przecież stać było na wybranie dowolnego samochodu na świecie. Jeżeli nie potrzebujesz nigdzie się spieszyć, poczujesz się w jego wnętrzu doskonale. Ma świetne i niezwykle ergonomiczne fotele, a jego benzynowy silnik zwany „red block” cechuje solidna pojemność i nadzwyczajna trwałość.
Czytaj dalej Volvo 240 GL 1988 – SPRZEDANE

Mercedes 560 SEC C126 1988 – 170000 PLN – Gaj

Mercedes 560 SEC to przepiękne i ponadczasowe coupe, luksusowy symbol doskonałości. Ponieważ warianty coupe w hierarchii Mercedesa są tradycyjnie usytuowane nad sedanami, SEC był droższy i lepiej wyposażony niż sedany, i występował tylko z silnikami V8. 560 SEC był najwyższą dostępną wersją silnikową C126, do oferty wprowadzoną w 4 lata po debiucie modelu, w 1985 roku. Ze względu na swój nowoczesny wygląd czy zderzaki z tworzywa sztucznego długo nie uznawano tej serii za przynależącą do kategorii samochodów klasycznych, lecz dziś co do jego statusu nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, a dowodem są stale rosnące ceny najlepiej utrzymanych egzemplarzy. Ten Mercedes został sprowadzony z Monako. Egzemplarz ma rzadko spotykaną fabryczną opcję #822, co oznacza najmocniejszy dostępny silnik w tym modelu, o mocy imponujących 300 KM. Mercedes jest w całości zgodny z fabryczną specyfikacją i zachwyca swoją prezencją. Oferta ta to okazja do nabycia ponadczasowego coupé, które wyznaczało standardy w swoich czasach, a elegancją zachwyca do dziś.
Czytaj dalej Mercedes 560 SEC C126 1988 – 170000 PLN – Gaj

Mercedes 200 W110 1966 – 120000 PLN – Gaj

Narodził się w latach 50-tych, czarując elegancką sylwetką i skrzydłami na tylnych błotnikach, nawiązującymi do amerykańskiej mody. Skrojony do europejskich rozmiarów, ujmował komfortem, jakością wykonania i bezpieczeństwem. Heckflosse to pierwszy seryjnie produkowany samochód z kontrolowanymi strefami zgniotu i jeden z pierwszych, w których stosowano pasy bezpieczeństwa. W110 był produkowany równolegle z większym i bardziej luksusowym modelem W111, korzystając z tych samych rozwiązań technicznych, a także z równie obszernej kabiny i przestrzeni bagażowej. Zastępował „Pontona”, od którego był o 23 cm dłuższy, na co zresztą nikt wówczas nie narzekał. Mercedes 200 W110 to przedstawiciel drugiej serii produkcyjnej z lat 1965-68 z jednostką napędową powiększoną do pojemności 2 l. Silnik M12 otrzymał wał korbowy z pięcioma łożyskami zamiast trzech oraz nowy system zasilania z dwoma gaźnikami 38 PDSJ firmy Solex. Moc maksymalna wzrosła z 80 do 95 KM, co szczególnie wyszło na korzyść egzemplarzom wyposażonym w opcjonalną skrzynię automatyczną, czyli takim, jak ten piękny egzemplarz z oferty firmy Wadowscy klasycznie.
Czytaj dalej Mercedes 200 W110 1966 – 120000 PLN – Gaj

Mercedes 500 SL R129 1990 – 95000 PLN – Gaj

Mercedes 500 SL R129 z pięciolitrowym V8 pod maską generuje ponad 320 koni mechanicznych. Z taką mocą i oczywiście napędem na tylną oś, to niebywale szybki roadster, który doskonale sprawdza się również w dalekiej podróży. Debiutował na targach Geneva Motor Show w 1989 roku i był ogromnym technologicznym i stylistycznym krokiem naprzód. Zastosowano w nim elektrohydraulicznie składany miękki dach oraz ręcznie nakładany hardtop, jak również zamontowano system windshaft – kratkę osłaniającą pasażerów kabrioletu przed wiatrem, umocowaną za siedzeniami i wysuwaną na życzenie kierowcy. Ten wyprodukowany w Europie egzemplarz początkowo trafił do Japonii, później do Kanady, by finalnie wrócić znów na Stary Kontynent. Ma niewysoki przebieg i ciekawy kolor lakieru 172 Anthrazitgrau.
Czytaj dalej Mercedes 500 SL R129 1990 – 95000 PLN – Gaj