Auto Moto Classic w Ostródzie to przede wszystkim bardzo pozytywne zaskoczenie. W przeciwieństwie do obiegowej opinii, klasyki w lutym dały radę i frekwencja, jak na pierwszą edycję, była imponująca. W dwa dni przez Auto Moto Arenę i Auto Moto Classic przeszedł tłum 12 tysięcy osób, które z zainteresowaniem podziwiały nowe, jak i te klasyczne samochody. Giełda Klasyków zaprezentowała na swoim stoisku auta z własnej kolekcji, jak również od współpracujących sprzedawców. Wszystkie znaleźć można w ogłoszeniach na naszej stronie.
Expo Mazury położone są blisko węzła komunikacyjnego na obrzeżach Ostródy. To nowy kompleks hal targowych wraz z nowoczesną infrastrukturą. Ostródzkie targi szerzej kojarzone m.in. z Agro Show oraz targami meblowymi, to jedyny taki kompleks w tej części kraju. Auto Moto Show odbywały się tutaj już po raz czwarty, z edycji na edycję bijąc rekordy popularności. Strefa Auto Moto Classic, w której zaprezentowała się Giełda Klasyków, pomimo że zorganizowana została po raz pierwszy, z miejsca stała się największym w regionie Warmii i Mazur świętem zabytkowych aut w formule spotkania profesjonalistów i pasjonatów.
Na stoisku Giełdy Klasyków największym zainteresowaniem cieszyło się najstarsze auto – wspaniały, luksusowy i majestatyczny Mercedes 220S W180 z 1958 roku, czyli Duży Ponton:
Jego młodsi bracia 280 CE C123 oraz 300 SE W126 również oglądani byli centymetr po centymetrze, zadziwiając stanem utrzymania:
Furorę robiło jak zwykle BMW 850i:
a fani włoskiej motoryzacji lgnęli do Alfy Romeo GT 1600 Junior:
Zwiedzający z dużym zaciekawieniem podziwiali także fabrycznie nową Mazdę 626 GLX, pytając o jej historię i podziwiając jej wspaniałe wnętrze:
Niezmiennie zachwycał Jaguar XJS, jako jedyny kabriolet na naszym stoisku:
A tuż obok prężył się sportowy motocykl turystyczny K1 od BMW:
Nasz najmniejszy samochód i najnowszy nabytek Giełdy Klasyków, Seat Marbella również kusił do podejścia bliżej, a wspaniała jeansowa tapicerka przyciągała jak magnes:
Dwa dni wystawy, prezentacji samochodów, ale także produktów przeznaczonych do renowacji, pielęgnacji i utrzymania zabytkowych samochodów, okazały się bardzo owocne. Osobiste spotkania właścicieli samochodów o „żółtych tablicach” z fanami motoryzacji oraz miłośnikami pięknych aut sprzed lat, okazało się strzałem w dziesiątkę. Wszystko to okraszone było licznymi konkursami dla zwiedzających i wystawców: między innymi ciekawy konkurs na najstarsze prawo jazdy czy na największą liczbę uprawnień do prowadzenia pojazdów. Oczywiście nie mogło zabraknąć konkursu na najpiękniejszego klasyka, a także parady klasycznych pojazdów. Z realizacją takiego pomysłu spotkaliśmy się na targach po raz pierwszy. W paradzie, po wyznaczonym i odgrodzonym terenie hal targowych, zaprezentowaliśmy Jaguara i jeansową Marbellę. Każdy z samochodów pomału przemierzał alejkę zakończoną rondem, a Pan Andrzej Borowczyk – polski dziennikarz sportowy i komentator motoryzacyjny – opowiadał o każdym z klasyków.
Cała impreza niewątpliwie zakończyła się sukcesem, a słowa uznania należą się organizatorom za wzorową organizację. Dla ekipy Giełdy Klasyków była to bardzo ciekawa przygoda, która zaowocowała nowymi kontaktami i znajomościami. Trzymamy kciuki za rozwój Auto Moto Classic i z niecierpliwością czekamy na termin kolejnej imprezy!
