Ferrari

Ferrari 250 LM Scaglietti 1964 – Francja

Znów mamy okazję opisać niesamowity egzemplarz z Muzeum Indianapolis Motor Speedway, który wystawiony został na aukcji! W połowie 1963 roku Ferrari poszukiwało następcy dla 250 GTO w zawodach samochodów sportowych, a Enzo Ferrari naturalnie doszedł do wniosku, że 250 P można przekształcić w potężną Berlinettę klasy GT. Nieznacznie zmodyfikowana wersja podwozia 250 P została połączona z nowym aluminiowym nadwoziem firmy Scaglietti, charakteryzującym się niskim dachem. Po formalnym zaprezentowaniu 250 LM podczas Salonu Paryskiego w 1963 roku, Ferrari walczyło o uzyskanie homologacji od FIA. Rozczarowany odmową współpracy ze strony FIA, Enzo Ferrari szybko stracił zainteresowanie 250 LM i przydzielił minimalną serię produkcyjną prywatnym kierowcom. W ten sposób 250 LM stał się pierwszym Ferrari z silnikiem umieszczonym centraknie sprzedanym prywatnym klientom, rozpoczynając trend, który trwa do dziś. Do połowy 1966 roku wyprodukowano zaledwie 32 egzemplarze modelu 250 LM. Nadal jest to jeden z najbardziej pożądanych modeli Ferrari wszechczasów, łączący w sobie zaawansowaną inżynierię, zmysłową konstrukcję nadwozia i osiągnięcia w zawodach sportowych.
Czytaj dalej Ferrari 250 LM Scaglietti 1964 – Francja

Ferrari 308 GTS Quattrovalvole 1985 – 355000 PLN – Warszawa

Model 308 GTS Quattrovalvole ze zdejmowanym dachem typu targa był następcą modelu 308 GTSi i został zaprezentowany podczas paryskiego salonu samochodowego w 1982 roku, równocześnie z modelem 308 GTB Quattrovalvole. Część Quattrovalvole w nazwie modelu odnosiła się do czterech zaworów na każdy cylinder w silniku, co zapewniało większą moc w porównaniu z poprzednim modelem. Jednostka napędowa to V8 rozchylone pod kątem 90 stopni, o pojemności 2926 cm³ wyposażone w po dwa wałki rozrządu w głowicy, napędzane paskiem, ze smarowaniem w misce olejowej. Silnik montowany jest tutaj poprzecznie wraz z zespołem przekładni pięciobiegowej z synchronizacją, która znajduje się poniżej, z tyłu miski olejowej silnika. Deklarowana moc wyjściowa dla samochodów na rynek europejski wynosiła 240 KM przy 7000 obr./min i 235 KM przy 6800 obr./min dla wersji na rynek amerykański. Ten model uchodzi za jeden z najbardziej niezawodnych i prostych w serwisie samochodów w całej historii marki.

Czytaj dalej Ferrari 308 GTS Quattrovalvole 1985 – 355000 PLN – Warszawa

Ferrari 308 GTSi 1982 – 348000 PLN – Tychy

Pracujący dla Pininfarino Leonardo Fioravanti miał w swoim portfolio takie arcydzieła, jak Dino i Ferrari Daytona. Centralnosilnikowe 308 GTB/GTS było jego kolejnym dzieckiem. Model ten zaprezentowano w roku 1975 na Paris Motor Show jako alternatywę dla czteromiejscowego GT4. Nazwę 308 GTB można rozkodować jako: 3 litry pojemności skokowej silnika, 8 cylindrów i nadwozie GTS czyli GT Spider (dwumiejscowe nadwozie odkryte). Silnik umieszczono centralnie, przed przednią osią i była to jednostka F106 AB000 o pojemności 2926 cm³ z czterema wałkami rozrządu (DOHC) i dwoma zaworami na cylinder. Blok i głowice wykonano z aluminium, a zasilanie w mieszankę paliwową zapewniały początkowo cztery dwugardzielowe gaźniki Webera, zastąpione później, jak w prezentowanym egzemplarzu, układem wtryskowym. Ferrari 308 GTSi debiutowało w 1980 roku. Ten egzemplarz pochodzi z rynku amerykańskiego, co można poznać po większych zderzakach. Produkcja trwała od 1980 do 1983 roku i zbudowano łącznie tylko 1749 sztuk. Dziś mówi się o tym modelu, jako o tym, który przy relatywnie niedrogiej obsłudze gwarantować może wyśmienite wrażenia z jazdy.
Czytaj dalej Ferrari 308 GTSi 1982 – 348000 PLN – Tychy

Ferrari 512 M 1970 – Francja

Enzo Ferrari wykorzystał napływ gotówki po częściowej akwizycji przez Fiata i opracował prototyp, który mógł konkurować z Porsche 917 w sezonie wyścigowym 1970 roku. Ferrari 512 S napędzane było nowym, 5-litrowym silnikiem V12 o mocy 552 KM. Aby spełnić wymagania homologacyjne, tuż przed wzięciem udziału w 24-godzinnym wyścigu Daytona, w styczniu 1970 roku, Ferrari zaprezentowało organom homologacyjnym 17 kompletnych samochodów i 8 zestawów montażowych. Samochód wystawiony na aukcji o numerze 1030 był jednym z 17 Ferrari 512 S, które miały rywalizować w sezonie wyścigów długodystansowych w 1970 roku. Zostało sprzedane jako nowe wiosną 1970 roku belgijskiemu zespołowi wyścigowemu Ecurie Francorchamps. Nadwozie pomalowano na kolor Giallo (żółty) i co ważne, był to jedyny egzemplarz 512, który otrzymał ten kolor. Debiutując 17 maja 1970 roku, kierowcy Derek Bell i Hugues de Fierlant zakwalifikowali się na 7. miejscu i zajęli 8. miejsce w klasyfikacji generalnej w wyścigu 1000 km w Spa. Następny występ miał miejsce 13 i 14 czerwca w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, gdzie Alistair Walker i de Fierlant zajęli imponujące 5. miejsce w klasyfikacji generalnej i 4. w klasie 5 litrów. Jesienią 1970 roku egzemplarz zadebiutował na dużym ekranie, zaangażowany przez Steve’a McQueena do nagrań filmu Le Mans. Następnie udał się do RPA na 9-godzinny wyścig Kyalami, gdzie zajął 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i 3. w swojej klasie. W sezonie 1971 Gustave Gosselin i de Fierlandt wystartowali nim w 1000 km w Buenos Aires, zajmując 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i 4. w swojej klasie. Po kolejnym, zakończonym awarią wyścigu Daytona, numer 1030 wrócił do Belgii, gdzie stał się jednym z 15 modeli Ferrari 512 zmodernizowanych do specyfikacji „M” – modificata. Kolejni prywatni właściciele również wykorzystywali Ferrari do wyścigów. Lord Bamford prowadził 512 M podczas mistrzostw MN GT, i wszystkie siedem występów zakończył na pierwszym miejscu. Od lat 70. podwozie 1030 było własnością różnych znanych kolekcjonerów na całym świecie, a przez obecnego właściciela zostało nabyte w 2018 roku.
Czytaj dalej Ferrari 512 M 1970 – Francja

Ferrari Mondial Quattrovalvole 1982 – 175000 PLN – Warszawa

Ferrari Mondial przez całą dekadę lat 80. i na początku lat 90. było najtańszym sposobem na wejście do klubu posiadaczy najbardziej elitarnej włoskiej marki produkującej samochody sportowe, czyli tej ze skaczącym koniem (Cavallino Rampante) na masce. Tak zresztą zostało do dziś. Ferrari z V8 z tych lat to wciąż najtańsze w utrzymaniu auto tej marki. Zresztą, zalet mu nie brakuje. Ma drapieżny charakter, pięknie brzmi, a na wyobraźnię działa centralnie umieszczony silnik i rasowe wloty powietrza na tylnych błotnikach. Oferuje układ miejsc 2+2, co pozwala zabrać na pokład całą rodzinę, o ile nie jest zbyt wyrośnięta. Mondial Quattrovalvole to wersja z lat 1982 – 1985. Zawiera podobny silnik jak poprzednik, czyli Mondial 8, lecz wyposażony tu po raz pierwszy w układ 4 zaworów na każdy cylinder. Auto było hitem sprzedażowym w Stanach Zjednoczonych, dokąd powędrowało około 80% produkcji. To właśnie stamtąd przybył do Polski jeden z 1145 egzemplarzy Ferrari Mondial Quattrovalvole w wersji coupé, który widzicie w ogłoszeniu.
Czytaj dalej Ferrari Mondial Quattrovalvole 1982 – 175000 PLN – Warszawa

Ferrari 328 GTB 1986 – 560000 PLN – Świdnica

Ferrari 328 GTB to wersja coupe („berlinetta”) następcy popularnego modelu 308. Jego centralnie umieszczony silnik V8 powiększono z 3.0 do 3.2 l, przy poprawieniu osiągów i subtelnym unowocześnieniu wyglądu samochodu. Zaprojektowana przez Leonardo Fioravanti’ego z Pininfariny sylwetka wciąż prezentowała się imponująco, co pozwoliło na sprzedaż 7400 sztuk modelu (łącznie wersji GTS i GTB) w latach 1985-89. Z tej pary GTB jest zdecydowanie bardziej rzadkie i bardziej poszukiwane, gdyż powstały dokładnie 1344 sztuki. Długo model traktowano jak najłatwiejszy i najtańszy w utrzymaniu samochód legendarnej włoskiej marki, choć systematyczny wzrost cen sprawił, że dziś idelne 328 GTB jest już zdecydowanie droższe niż o wiele bardziej skomplikowana i wymagająca droższego serwisu Testarossa. Ten przepiękny egzemplarz pochodzi z rynku szwajcarskiego, ma zaledwie 42 tysiące kilometrów przebiegu i obszernie udokumentowaną historię serwisową.
Czytaj dalej Ferrari 328 GTB 1986 – 560000 PLN – Świdnica

Ferrari 348 TB 1992 – 346000 PLN – Tychy

Ferrari 348 TB to debiutujący w 1989 roku następca modelu 328. Podobnie jak u poprzednika, ze design i tutaj odpowiadał Leonardo Fioravanti, mistrz z Pininfariny. Zapewne nieprzypadkowo mówiono o nim „mała Testarossa” i odpowiada za to projekt bocznych wlotów powietrza, przechodzących na drzwi. Od strony technicznej była to całkowicie nowa konstrukcja. Silnik V8 zainstalowany został tu wzdłużnie i połączony został z poprzeczną skrzynią biegów, przenoszącą moc 300 KM na tylne koła. W swoim czasie 348 było chwalone za sensacyjnie dobre zachowanie układu kierowniczego. Dziennikarze byli zgodni, że Honda NSX była tak dobra, że ​​była bardzo blisko Ferrari 348, ale jednak z nim przegrywała. Z nazwy samochodu można rozszyfrować pojemność silnika (3,4 l), liczbę cylindrów (8), sposób umieszczenia skrzyni biegów (Transverse – poprzecznie) oraz rodzaj nadwozia (Berlinetta – zamknięte coupe). Ciekawostką może być, że model 348 był ostatnim samochodem zatwierdzonym do produkcji przez Enzo Ferrari. Do 1993 roku zbudowano 2894 sztuki.
Czytaj dalej Ferrari 348 TB 1992 – 346000 PLN – Tychy

Ferrari Testarossa 1991 – 750000 PLN – Orzesze

Gdyby jakiegokolwiek entuzjastę motoryzacji w latach 80. zapytać, jaki model Ferrari był tym flagowym, każdy odpowiedziałby, że Testarossa. Nie ma w tym nic dziwnego, bo mimo, że jego poprzednik 512 BB(i) był świetny, futurystyczne linie nowego modelu całkowicie go przyćmiły. Testarossa zachowała umieszczony centralnie 5-litrowy, dwunastocylindrowy silnik, który tym razem zapewnił 379 KM. Inżynierowie zrobili wszystko, aby poprawić wrażenia z jazdy przy jednoczesnym zwiększeniu mocy. W porównaniu do swojej poprzedniczki Testarossa oferowała płynniejszą jazdę i lepsze osiągi. Prędkość maksymalna wynosząca 290 km/h była niezwykła jak na swoje czasy. Ogromny sukces Testarossy nie jest tajemnicą. Wyzwaniem pozostaje tylko wybór właściwego egzemplarza. Ten ma zawsze poszukiwane zestawienie czerwonego lakieru z czarnym wnętrzem i niski przebieg, wynoszący zaledwie 27 tysięcy kilometrów. Auto jest w poszukiwanej, europejskiej specyfikacji i ma pełną dokumentację, a w jej historii jest mocny, polski akcent – pierwszy właściciel miał na imię Roman, Testarossa zresztą również – jej pierwsze tablice to W-ROMEK 1.
Czytaj dalej Ferrari Testarossa 1991 – 750000 PLN – Orzesze

Ferrari 360 Spider 2001 – 599000 PLN – Dębe Wielkie

Ferrari 360 Spider jest powszechnie uznawane za nowoczesną klasykę, łączącą surowy urok wolnossącego silnika V8 Ferrari z nowoczesną technologią i designem. Aluminiowa rama przestrzenna zapewnia niską masę i wysoką sztywność, co czyni jazdę czystą przyjemnością, niezależnie od tego, czy pokonujesz górskie drogi, czy relaksujesz się jadąc z otwartym dachem. Tym, co sprawia, że ten konkretny egzemplarz jest wyjątkowy, jest świetna kombinacja kolorystyczna, rzadka opcja w postaci foteli w stylu Enzo i niski przebieg, który wynosi jedynie 17800 km.
Czytaj dalej Ferrari 360 Spider 2001 – 599000 PLN – Dębe Wielkie

Ferrari 348 TS 1992 – SPRZEDANE

Ferrari z V8 po maską to świetny wybór dla wszystkich, którzy pragną swoje auta użytkować. O ile V12 z lat 80. czy 90. świetnie wygląda nieużywane w kolekcji, to potrafi mocno pociągnąć po kieszeni wówczas, gdy przyjdzie Wam ochota spróbować go kompleksowo przygotować o jazdy. Czy zatem musi być Testarossa albo 512 TR? Jeżeli wydanie 100 tys. złotych tylko na przygotowanie auta do drogi Was odstrasza, warto przychylnym okiem spojrzeć na półkę niżej. Ferrari 348 TS. Następca 328 GTS z lat 1989–1995 w wersji nadwoziem targa. Boczne wloty i koncepcja tyłu dokładnie takie same jak w Testarossie, przód jak w lifcie Testy, czyli 512 TR. W 1992 roku wprowadzono dwie zmiany na plus. Pierwsza to lakierowanie dolnych listew w kolorze nadwozia, druga to unowocześnienie układu wtryskowego. Obie poprawiły doznania optyczne i odczuwalne parametry. I co też ważne – jest to auto wielokrotnie tańsze w serwisie od konia z V12.
Czytaj dalej Ferrari 348 TS 1992 – SPRZEDANE