Świat miłośników „kaczek” to świat indywidualistów. Stąd znalezienie egzemplarza niemodyfikowanego to niemal misja niemożliwa. Własne schematy malowania, chromowane lampy i atrapy chłodnicy, fantazyjne tapicerki to standard wśród niemal wszystkich egzemplarzy na rynku. Ten egzemplarz jest jednak wyjątkowy. Posiada wciąż prostokątne lampy, które montowane były jedynie przez dwa lata produkcji. Do tego w pełni oryginalne wnętrze i kolor złamanej bieli, które dają mu dziewiczy look, jak z fabryki w 1986 roku. Citroen 2CV6 Club to wersja z dwucylindrowym bokserem chłodzonym powietrzem powiększonym do 602 cm³, zapewniającym mu szalone 29 koni mechanicznych. Do spokojnego podróżowania i prędkości przelotowej rzędu 90 km/h w pełni to wystarczy. Przy okazji – otwierany dach, podnoszone boczne szyby i otwierana kratka wentylacyjna pod przednią szybą zapewniają mu przewiewność w kabinie wręcz nieporównywalną z innymi znanymi nam samochodami. To proste auto, które wręcz zachęca do podroży w pełnym kontakcie z naturą. Po przejechaniu pierwszego tysiąca kilometrów absolutnie nie dziwi nas fakt, że miłośnicy tych samochodów uwielbiają podróżowanie nimi po zlotach w całej Europie. To wygodne i niekłopotliwe. Spalanie utrzymuje się na poziomie 6 l/100 km, bagażnik pozwala pochłonąć niemałe walizki, a prawdziwą wisienką na torcie jest zawieszenie. Legenda o tym, że 2CV miało pozwolić na przewiezienie kosza pełnego jaj po zaoranym polu bez poczynienia szkód jest w pełni wiarygodna. Mała „kaczucha” przepływa po wszelkich nierównościach niewzruszona, co może kojarzyć się jedynie z jej większymi siostrami spod znaków DS, ID oraz CX. Kupiliśmy ten egzemplarz jako dobrą bazę z niskim przebiegiem, do renowacji, i włożyliśmy mnóstwo serca, by przywrócić ją w pełni blasku na drogi. Dziś to nasza duma, dla której szukamy nowego domu.
Citroen 2CV6 Club
Rocznik: 1986
Przebieg: 76000 km
Pojemność: 602 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: manualna
Moc: 29 KM
Citroen 2CV6 sprowadzony z Holandii, po renowacji blacharskiej, lakierniczej i mechanicznej.
Nowy dach, nowe opony i wiele innych fantów (faktury za części na kwotę blisko 10000 złotych).
Samochód kompletny we wszystkie detale.
Wnętrze zachowane w oryginalnym stanie.
Wygląd i kolor zgodne z fabrycznym.
Silnik rozebrany, od nowa uszczelniony, profilaktycznie wymieniona rurka olejowa silnika, nowy wlew oleju, nowy rozrusznik i oczywiście świece, kable, olej, filtry, ustawione zawory, wyregulowany gaźnik i zapłon.
Instalacja elektryczna nowa.
Samochód opłacony, wykonane pierwsze badanie techniczne.
Dokumenty holenderskie.