BMW 325i M-Edition3 E30 1989 – SPRZEDANE

BMW E30 przetrwało próbę czasu i uważane jest za jedno z najlepszych dzieł bawarskiej marki. Seria trzecia drugiej generacji, produkowana od grudnia 1981 do lutego 1994 roku, doczekała się szerokiej gamy silników, a dostępna była we wszystkich typach nadwozia i szerokiej kolorystyce. Niezależnie od różnorodności ówczesnej oferty… dziś i tak w cenie najbardziej jest czarny lakier, pakiet M i do tego 16-calowe felgi BBS. To się podobało za młodu, i to podoba się dzisiaj. I taki właśnie jest ten egzemplarz. Pod maską ma świetną sześciocylindrówkę o mocy 170 koni mechanicznych, przekazującą moc na koła tylne. Ubrany w tak rasowe szaty został w Japonii, gdzie otrzymał również oznaczenie indywidualnie numerowanej serii „M-Edition3”.

BMW 325i E30
Rocznik: 1989
Przebieg: 97000 km
Pojemność: 2500 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: automatyczna
Moc: 170 KM

VIN: WBAAD21040AF63159

BMW e30 325i M-Edition 3 z 1989 roku z przebiegiem 97.000 km, zostało sprowadzone z Japonii w 2022 roku z notą 4C. 247 sztuka z 300 wyprodukowanych.

Czym jest tak naprawdę M-Edition 3? Na aucie są aż trzy takie oznaczenia, co sugeruje że może to być pomysł japońskiego dealera BMW, który pragnąc uatrakcyjnić sprzedawany przez siebie model doposażył go w oryginalny pakiet zewnętrzny M-Technik 2 (pakietu nie ma w VIN), ale zarazem utrzymał luksusowy charakter auta. Nadwozie 4 drzwiowe, beżowa, skórzana tapicerka, 4 biegowa automatyczna skrzynia biegów z 3 trybami pracy (w tym sport), wszystkie elektryczne szyby i klimatyzacja (sprawna). Auto jest wyposażone w „komfortowe”, gwintowane zawieszenie oraz unikalne, bardzo poszukiwane felgi BBS RS 16 cali o wartości ok 15.000 zł ze świeżymi oponami Dunlop.

Na jednej z tabliczek mówiących o M-Edition 3 zostało napisane:
Ta ekskluzywne BMW 325i jest częścią limitowanej serii Edition 3.
247 sztuka z 300 wyprodukowanych.

BMW w tym kolorze wygląda jak milion dolarów Obecnie stan auta jest na poziomie 5 A/B. Przeszedł detailing lakieru i wnętrza, dzięki czemu robi naprawdę piorunujące wrażenie. Poprawiono wiele szczegółów, zamontowano oryginalne radio, wymieniono w 2022 roku rozrząd i przeprowadzono grubszy serwis. Wóz jeździ bardzo sprawnie, a automat w trybie sport działa tak, jak na BMW przystało.