Dla obniżenia deklarowanego zużycia paliwa producenci stosują dziś coraz mniejsze jednostki napędowe, co sprawdza się niestety jedynie w laboratorium. W BMW 525e E28 zastosowano metodę dokładnie odwrotną. Silnik ETA miał 6 cylindrów i aż 2,7 l pojemności, w zamian popracowano nad sprawnością silnika, podniesiono moment obrotowy i obniżono maksymalne obroty, co przyniosło oczekiwane efekty. Kultura pracy stoi na najwyższym poziomie, 7-8 l/100 km w trasie robi wrażenie nawet dziś, a wówczas – było na poziomie najmniejszych 4-cylindrowych silników BMW. Co więcej? W tym egzemplarzu najlepsze kolory lat 80-tych, przepięknie utrzymane wnętrze, automatyczna skrzynia biegów, tylny napęd, szyberdach, kojąco miękkie zawieszenie i dwie pary drzwi – wszystko co trzeba, by w ładną pogodę zabrać rodzinę lub przyjaciół w relaksującą podróż w lata 80-te. Ten egzemplarz ma nieco ponad 150 tysięcy przebiegu i był zawsze w rękach jednego, szwajcarskiego właściciela. Prezentuje się wspaniale i jeździ wyśmienicie.
BMW 525e E28
Rocznik: 1985
Przebieg: 153000 km
Pojemność: 2674 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Skrzynia biegów: automatyczna
Moc: 122 KM
Wyposażenie:
– szyberdach,
– radio Blaupunkt BMW SQR 34,
– welurowa tapicerka
– elektrycznie regulowane lusterka,
– ABS,
– aluminiowe felgi
BMW 525e z najciekawszym w całej ówczesnej ofercie marki silnikiem typu ETA o podwyższonej sprawności. Samochód w charakterze relaksujący, idealny na weekendowe przejażdżki. W pięknych zielonych kolorach, charakterystycznych dla epoki lat 80-tych.
Historia egzemplarza jest w pełni znana i udokumentowana. Od nowości w rękach jednego właściciela w Szwajcarii, zawsze serwisowany w jednym serwisie BMW w Zurychu. Wpisy w książce serwisowej regularne, zawsze co dwa lata. Ostatni serwis w październiku 2016. Samochód nigdy w swojej historii nie miał dłuższych przestojów. Niemal w całości zachowana oryginalna powłoka lakiernicza. Przepięknie zachowane wnętrze, brak śladów użycia na tapicerce, deska rozdzielcza bez pęknięć. Znakomicie utrzymane podwozie, bez śladów korozji, za to jeszcze z oryginalnym, woskowym zabezpieczeniem podwozia. Komplet narzędzi.
Samochód po pełnym serwisie. Wymieniony pasek rozrządu, pompa wody, wszystkie simmeringi i oringi z przodu silnika, a także uszczelka pod kapą zaworów. Zregenerowano tylne zaciski hamulcowe. Wymienione gumy na belce w tylnym zawieszeniu. Automatyczna skrzynia biegów po pełnej rewizji i naprawie (jej awaria była przyczyną sprzedaży samochodu przez szwajcarskiego właściciela).
Samochód w pełni opłacony i przygotowany do rejestracji. Pierwsze badanie techniczne zostało już wykonane. Auto w pełni sprawne i gotowe do drogi.