Glastron GT-150 z 1972 roku to dokładnie ten sam model łodzi, jakim James Bond (Roger Moore) uciekał przed ścigającymi go oponentami w filmie Live and Let Die (Żyj i pozwól umrzeć) z 1973 roku, przy okazji oddając najdłuższy skok motorówką na świecie, wynoszący 36,5 metra. Warto podkreślić, że w czasach przed komputerowo generowanymi efektami specjalnymi było to wielkie wyzwanie – na potrzeby filmu zakupiono 26 łodzi i oddano ponad 100 próbnych skoków, podczas których większość łodzi zniszczono. Filmowy oryginał znajduje się w tej chwili w The James Bond 007 Museum w Szwecji. W ogłoszeniu pięknie odrestaurowana łódź, w zgodzie z fabryczna specyfikacją, we właściwym roczniku i w identycznym schemacie kolorystycznym.
Łódź Jamesa Bonda na sprzedaż!
…………………………………………….
Sprzedam legendarną łódź motorową Glastron GT-150 z 1972 roku.
To dokładnie ten sam model łodzi, jakim James Bond (Roger Moore) uciekał przed ścigającymi go oponentami w filmie „Live and Let Die” z 1973 roku, przy okazji oddając najdłuższy skok motorówką na Świecie, wynoszący 36,5 m!
Zacznę od tego, ze to już moja trzecia GT-150. Po zakupie pierwszej z nich, coraz większemu i dogłębniejszemu poznawaniu tematu okazało się, że jest nie kompletna i brakuje w niej wielu elementów np. oryginalnej kierownicy, siedzeń, ramek owiewki czy innych ważnych elementów. Po kilkumiesięcznych poszukiwaniach dokupiłem jeszcze 3 inne GT-150 🙂 Miałem już wszystko, mogłem zacząć odbudowę. Wchodząc do świata klasycznych motorówek zamarzyłem o kolejnym, nieco większymi i innym Glastronie, zacząłem więc poszukiwania. W między czasie zakończyłem renowację pierwszego GT i mając już w głowie zakup innego modelu, decydowałem się na sprzedaż odrestaurowanej łodzi. Szczęśliwie zakupu dokonał podobnie zakręcony na punkcie klasycznych samochodów, jak i okazało się łodzi człowiek mieszkający w…. tej samej miejscowości, co ja 🙂 Ponieważ moje „podwórko” pękało w szwach od pozostałych GT-150, a mi żal się zrobiło po rozstaniu z pierwszą GT, postanowiłem odrestaurować kolejną z nich. Zdobyłem brakujące elementy i zanim skończyłem kolega niemal wyrwał mi ją z rąk. Nie pozostało mi nic innego, jak tylko znowu zakasać rękawy, poszukać brakujących części (a z tym był już spory problem) i zacząć remont następnej łodzi. Udało się i zacząć, i skończyć 🙂
I ta właśnie trzecia GT-150 stanowi przedmiot niniejszego ogłoszenia. Zapytacie dlaczego sprzedajesz, baranie?! 🙂 Otóż udało mi się kupić innego, równie pięknego Glastrona. Nie jest to jest w 100% to, co chciałbym finalnie posiadać, ale jestem na dobrej drodze 🙂 Moja nowa łódź jest równie piękna, jednak nie o tak niesamowitej linii, jak GT-150, nie tak kultowa, i co ważniejsze pozbawiona niestety legendy Jamesa Bonda. Znowu spytacie, dlaczego w takim razie ją wybrałeś? Otóż tylko właściwie dlatego, że mimo, że jest 5 lat młodsza wygląda na starszą, bardziej retro. Ot co 🙂
Dobrze, to tyle wstępu. Wróćmy do przedmiotu sprzedaży. Łódź kupiłem w Holandii, gdzie trafiła najpewniej jako nowo wyprodukowana w latach 70-tych z USA. Egzemplarz ten był w bardzo dobrym stanie, jak na swoje lata. Po sprowadzeniu do Polski poddałem ją renowacji. Wszystko, co wymagało odnowienia, zostało odrestaurowane lub wymienione na nowe.
Odnowione zostały kadłuby, nowa jest także podłoga i wykładzina. Siedzenia (tapicerka łącznie z drewnianymi szkieletami) zostały zbudowane na nowo, wszelkie inne elementy również zostały wymienione lub odnowione. Nieoryginalna kierownica została zastąpiona oryginalną, tak, jak i wszystkie emblematy, naklejki i pozostałe szczegóły zostały przywrócone, wymienione lub odnowione zgodnie z oryginałem i fabryczną specyfikacją. Dokładnie tak, jak po opuszczeniu fabryki w 1972 roku.
Oferowany egzemplarz wyposażony jest w silnik dwusuwowy Evinrude o mocy 115 KM, czyniący z tej łodzi prawdziwego ścigacza. Łódź jest lekka i z silnikiem o takiej mocy tworzy mieszankę wydzielającą pokłady adrenaliny, przyjemności i niesamowitych wrażeń! Silnik przeszedł gruntowny serwis i działa perfekcyjnie.
Łódź jest gotowa do pływania. Na jej wyposażeniu znajdują się nowa pompa zęzowa, zbiornik paliwa i nowy akumulator. Łódź jest zarejestrowana, a także posiada ważny certyfikat stanu technicznego (obowiązkowy dla wszystkich łodzi z silnikami powyżej 100 KM).
Wszelkie prace nad łodzią zostały wykonane w profesjonalnej firmie szkutniczej, często z moim czynnym udziałem. Poświęciłem miesiące na zgromadzenie potrzebnej do odrestaurowania łodzi wiedzy, a także potrzebnych części, emblematów i innych detali. W cały projekt GT-150 włożyłem ogrom serca, wysiłku, pracy, przypłacając często rodzinnymi awanturami oraz nieprzespanymi nocami, przeczesując światowe zasoby Internetu w poszukiwaniu części.
Na koniec kilka informacji, czym różni się oferowana łódź od łodzi Bonda w filmie.
W łodzi, którą można zobaczyć w firmie dokonano kilku zmian w stosunku do fabrycznej specyfikacji:
– wymontowano siedzenia, zastępując je jednym, pochodzącym z modelu GT-160 i umieszczono go centralnie, co miało ułatwić dokonanie rekordowego skoku.
– koło kierownicy również umieszczono centralnie, na wprost siedzenia
– w miejsce oryginalnego otworu po kierownicy wstawiono obrotomierz
– zmieniono silnik na na jeszcze mocniejszy o mocy 135 KM.